W ostatni czwartek wybraliśmy się do Krakowa, by nadrobić zaległości i odwiedzić obiecane kiedyś miejsca (pandemia nie pozwoliła dzieciom jeździć w poprzednim roku).
Było mnóstwo emocji, od podróży pociągiem z prędkością ok 100km/h po niekończące się uliczki krakowskie, tłumy ludzi mówiących w różnych językach… Krakowskie gołębie i obwarzanki – nie wiemy do końca, kto był bardziej głodny – My czy gołębie 🙂 Byliśmy tu, wspominali uczniowie – na Wawelu. 🙂
Tym razem czekała na nich lekcja wyrabiania słodkich cukierków i lizaków z gorącego karmelu – formowanie lizaka i porcjowanie cukierków. Różne wzory i kolory, smaki i zapachy – cukierkowy zawrót głowy.
Na koniec wystawa w centrum Womai: W stronę światła – zaciekawienie nauką, fizyką, optyką i zabawy ze światłem.
Zapraszamy jak zawsze do obejrzenia naszej galerii, gdzie zobaczycie odwiedzone przez nas miejsca i nasze emocje.
Kliknij na zdjęcie, by przenieść się do galerii

IwonaKS